Jak zostać biotechnologicznym przedsiębiorcą?

Życie naukowca to nie tylko pipetowanie od rana do nocy. To również kreatywne myślenie podczas kształtowania nowych projektów oraz praktykowanie umiejętności przywódczych. Studiowanie przedmiotów ścisłych wymaga dużej samodyscypliny i logicznego myślenia. Cechy wypracowane podczas studiowania przydają się nie tylko przy mikroskopie. Dzięki nim jesteś naukowcem, czyli niezwykle wartościowym kandydatem na rynku pracy. Możesz ulepszać rzeczywistość i zmieniać świat, w którym żyjemy. Dziś porozmawiamy o tym, jak młody naukowiec może odnieść sukces w przemyśle.

Jeśli studia naukowe zainspirowały Cię do znalezienia praktycznych rozwiązań na codzienne ludzkie problemy, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś tę motywację przekuł w porządny biznesplan na swój pierwszy startup. Wiecie kogo brakuje na polskiej scenie biotechnologicznej? Ciebie i potęgi Twojego umysłu, który ze strachu przed podejmowanym ryzykiem nie odważył się jeszcze na atak szczytowy swojego osobistego Everestu. Od dziecka słyszymy (szczególnie kobiety), że nie warto ryzykować, wygodniej jest zająć bezpieczną posadę w pewnym i solidnym zawodzie. Mało kto w naszej kulturze jest wychowywany na przyszłego przedsiębiorcę. Nawet jako osoby dobrze wykształcone – naukowcy, jesteśmy bardziej skłonni poddać się rutynie dnia codziennego w dobrze znanej firmie farmaceutycznej i pomimo wielu potyczek ze współpracownikami, bardzo długiego okresu decyzyjności i wadliwego systemu premiowego – wciąż nie myślimy nawet o zmianie posady na bardziej niezależną.

Pierwszy krok jest najtrudniejszy

Pora zmienić stare przyzwyczajenia, doczekaliśmy się inicjatyw, które nie tylko pomogą nam w formalnościach, ale również przeprowadzą nas przez trudny okres wprowadzenia produktu na rynek. Ba! Niektóre programy wsparcia przyszłych przedsiębiorców organizują nawet szkolenia z rozwoju osobistego i marketingu. Jeśli w Twojej głowie kiełkuje jakiś pomysł, ale nie wiesz od czego zacząć – piszę ten post, aby dodać Ci nieco otuchy.

Dziś ruszył nabór do trzeciej edycji Szkoły Pionierów Polskiego Funduszu Rozwoju. Po raz trzeci każdy młody naukowiec z pomysłem na startup może ubiegać się o miejsce w programie edukacyjnym dla pięćdziesięciu (50!!) wizjonerów technologicznych. Celem programu jest tworzenie zespołów i projektów innowacyjnych. Gra jest warta świeczki, ponieważ kandydaci będą mieli okazję uczestniczyć w zagranicznym wyjeździe biznesowym, gdzie skorzystają z kluczowych umiejętności biznesowych, zdolności innowacyjnego i społecznego myślenia budując międzynarodową sieć współpracy. Poza wyjazdem, czeka na nich również szereg intensywnych warsztatów we wrześniu. Przyszli przedsiębiorcy poznają narzędzia sprzedaży i marketingu, sprawdzą swój pomysł z potencjalnymi klientami, nauczą się jak zbudować optymalny zespół oraz sprawdzą, jak stworzyć swój projekt w oparciu o najnowsze trendy. Na zgłoszenia PFR czeka od 4 do 26 czerwca, a warsztaty będą przeprowadzone we wrześniu. Po uczestnictwie w programie zostaniesz zapisany do prestiżowego Klubu Pionierów PFR (sama chciałabym do nich należeć!).

Nabór do programu oraz więcej szczegółów znajdziecie pod tym linkiem.

Jesteś w stanie pomóc najmłodszym.

Jeśli śledzisz technologiczne nowinki, to zapewne historia Jakuba Krafta, 25-letniego twórcy Unicorn VR (https://unicornvr.world/) jest Ci dobrze znana. Jakub wraz z jego dwuosobowym zespołem stworzył innowacyjną terapię dla dzieci z autyzmem. Autyzm objawia się nadwrażliwością sensoryczną, a wirtualna rzeczywistość pozwala na kontrolowanie ilości i intensywności bodźców docierających do dziecka. W takim świecie bohater organizuje swój wirtualny pokój oraz ma do dyspozycji wirtualnego przyjaciela – jednorożca. Wszystko to jest formą terapii zaprogramowaną przez osoby niezwykle doświadczone, które od pięciu lat prowadzą szkołę dla dzieci z autyzmem. Jest to przykład projektu, gdzie psychologia, technologia oraz sztuka spotykają się, aby poprawić standard życia dzieciom, dla których nasze realia są zbyt jaskrawe.

Jakub jest zeszłorocznym finalistą Szkoły Pionierów.

Możesz rozwiązać realne problemy.

Gdy całe dnie spędzamy w zamkniętym laboratorium, z czasem wydaje nam się, że praca i wysiłek jaki wkładamy w badania nigdy nikomu nie pomogą. Brakuje nam namacalnych wyników, pomysłów na wykorzystanie naszych technologii. Jako naukowcy, chcemy spełniać się pomagając innym. Założenie start-upu jest rewelacyjnym rozwiązaniem, dzięki któremu możesz użyć swojej wiedzy i doświadczenia w tworzeniu produktów niezwykle potrzebnych. Przykładem takiego przedsięwzięcia jest GrainER (https://tograiner.com/pol.html), czyli narzędzie do elektrostymulacji nasion. Taki inkubator znacznie skraca czas wegetacji roślin i ogranicza ich zapotrzebowanie na wodę. Rolnicy są w stanie wyhodować bardziej ekologiczne uprawy przy zmniejszonej ilości stosowanych pestycydów. Przy nadchodzących zmianach klimatycznych i zagrożeniu suszą, podobne rozwiązania mogą okazać się kluczowe w rozwoju polskiego rolnictwa.

Magnetiqa tworząc GrainER otrzymała wsparcie finansowe z ekosystemu innowacji.

Kobiety z labów!

Na koniec krótka notka do kobiet w nauce – Szkoła Pionierów to fantastyczna szansa na wyrównanie możliwości kobiet w zdominowanym przez mężczyzn świecie technologii i start upów. Program zarówno przygotuje Was merytorycznie jak i da realne szanse na otwarcie własnej działalności. Osobiście znam wielu profesorów, którzy z sukcesem zaryzykowali i użyli swojej wiedzy w budowaniu startupów. Niestety nie znam jeszcze ani jednej kobiety, która odważyłaby się na ten krok. Może będziesz nią Ty? Z całego serca będę Ci kibicować!